Wszystkim ojcom…

Są różne drogi ojcostwa.

Są ojcowie, którzy od początku wspaniale odnajdują się w nowej sytuacji. Są prawdziwym wsparciem dla mam w ciąży, uczestniczą przy porodzie, potem bez problemu przejmują na siebie część obowiązków związanych z opieką wychowaniem.

Są też tacy, którym przychodzi to nieco trudniej. Którzy są bardziej wycofani, mniej zaangażowani i potrzebują więcej czasu, a przede wszystkim- akceptacji ze strony żon. Ale starają się- i kochają. Nie są gorszymi ojcami.

Są różne drogi ojcostwa, i nic w tym dziwnego- w końcu podobnie jest z macierzyństwem- są matki pracujące i takie, które spełniają się, zajmując się domem- są takie, które gotowe są przyjąć piątkę dzieci, a są takie, którym jedno starczy w zupełności, bo na więcej braknie sił i cierpliwości- i są takie które od początku radzą sobie świetnie, jak i takie, dla których wszystko jest trudne, bardzo trudne, i potrzebują chwili wytchnienia, odpoczynku od obowiązków, dzieci, rodziny, by nie oszaleć. Ale też starają się- i kochają. I też nie są gorszymi matkami.

Niedawno obchodziliśmy dzień ojca. Z małym poślizgiem- życzę wszystkim Tatusiom, aby odnaleźli swoją własną ścieżkę. By nie czuli się gorsi od innych, kiedy z czymś nie dają sobie rady i ciągle się rozwijali i uczyli czegoś nowego- według swoich zdolności i swoich możliwości, służąc dzieciom i rodzinie. I aby ta służba przynosiła im jak najwięcej radości!

4 thoughts on “Wszystkim ojcom…

  1. I pamiętaj, że to wy MAMY robicie z nas OJCÓW. Dziecko od samego początku, od pierwszych chwil życie wie, kto to mama – kto to tata musi się dopiero nauczyć. Mama to ta jedna, jedyna osoba, która daje mi cyca; a jak nawet zacznę zauważać, że są jeszcze jakieś inne osoby, to dopiero widząc, jak kogo mama przyjmuje, będę wiedział, kto jest ważny, a kto nie.

Odpowiedz na „Leszek RuszeckiAnuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *